Spotykamy tu różne ciekawe gatuny owadzie. Oto kilka.
Trochę cucaracha, trochę nie karaczan, bo sobie lata za dnia |
Od spodu jakby forma pośrednia pomiędzy cucaracha, osą a konikiem polnym |
Zwiadowca eko-nekromanty |
Stonka yucczana? |
Ale to jeszcze nic. Poniżej jedno z bardziej walecznych i
piękniejszych stworzeń, które tu widziałem. Robotnik Negro (nazywany tak przez
innych robotników ze względu na odrobinę ciemniejszą karnację od pozostałych)
znalazł je w kuchni. Nazwałem je liściomodliszką.
(ano)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz