piątek, 3 października 2014

Stwory morskie

Poniższe zdjęcia wyłowiliśmy dawno temu na targu rybnym w Puerto Lopez. To stamtąd ruszyliśmy na Isla de la Plata i obserwację humbaków przy waleniu, o czym pisaliśmy w tym oto poście.
Dużo wody upłynęło, ocean się ochłodził, gody zakończone, walenie odpłynęły, a i my już teraz tuż przy równiku, w drodze do Kolumbii.
W każdym razie sprawdźcie te istoty wodne.






Trudno o świeższą i tańszą rybę niż na tym targu. Ryby patroszone są na miejscu i sprzedawane paniom, które rozstawiają tam grille. Panie przyrządzają je na miejscu i podają z ryżem, soczewicą i tradycyjnie przesłodzonym sokiem za 3-4 $. Nawet wegetarianka skusi się na peskatariańskie odstępstwo.



Każdy chce uszczknąć coś dla siebie. Pelikany czekają, aż coś wypadnie z łodzi do wody, a psy i głuptaki czyhają na resztki na plaży. Najbardziej bezczelne są fregaty, które "polują" na ryby przenoszone z łodzi do ciężarówek.


(ano)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz