niedziela, 3 sierpnia 2014

Murale

Europa pełna jest świetnych murali. Zdolnych artystów i niesamowitych prac jest tyle, że łatwo o przesyt. Gdybym pisał bloga w Europie, na pewno bym z takim przesytem walczył, czyniąc murale jednym z powtarzających się tematów postów.
Ale bloga zacząłem pisać tutaj, a tu już nie jest tak na bogato. Poza tym jedynym większym miastem, w którym zabawiliśmy kilka dni, jest Cuenca. Oto kilka znalezisk, nie tylko stamtąd.

wirydaż hostelu Yakumama, Cuenca
tamże
hostel Bauhouse, Cuenca
Baños
Vilcabamba
jednak zwykle jest gorzej, tu przynajmniej absurdalnie śmieszniej - reklama jadłodajni w Vilcabambie
(ano)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz