Na
pożegnanie (chwilowe) z Peru wrzucamy foty z pięknego szlaku do
ruin Huchuy Qosqo. Bowiem Peru to nie tylko Machu Picchu. W Świętej
Dolinie Inków jest kilkadziesiąt stanowisk archeologicznych, ruin
położonych w oszałamiających miejscach, których niemal nikt nie
odwiedza. Na tym szlaku spotkaliśmy kilkoro autochtonów z osłami
lub końmi, dwoje turystów i kilkanaście lam. I tyle, przez cały
dzień. Naprawdę warto tu przyjechać.
Dzisiejszej
nocy ruszamy do Boliwii. A za parę tygodni wracamy do tej cudnej
doliny na parę miesięcy, może trochę dłużej. Chcielibyśmy zostać w
Ameryce Południowej na dobre, założyć tu dom. Nie wiemy jeszcze
tylko, czy będzie to Peru czy Ekwador, więc dajemy sobie czas na
zastanowienie. Kilka miesięcy w Świętej Dolinie, kilka kolejnych w
Vilcabambie... Dom będzie tu lub tam. Gdzie by nie był, zapraszamy
gorąco. Znajdzie się tam miejsce dla każdego.
(w)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz